Insulinooporość – czego lepiej nie jeść?

Insulinooporość formalnie nie jest uznawana za chorobę, lecz jest to alarmujący stan przedcukrzycowy. Właściwe nawyki żywieniowe, a także zmiana stylu życia, pomaga znacząco w zmniejszeniu ryzyka pojawienia się cukrzycy typu II. Obecnie na świecie liczba osób cierpiących na cukrzyce, zwiększyła się ponad 3.5 krotnie w przeciągu 35 lat. Otyłość brzuszna oraz insulinooporność odgrywa bardzo ważną rolę w rozwoju zespołu metabolicznego. Możemy temu zapobiegać poprzez redukowanie masy ciała, a także prawidłowy sposób odżywiania. Dlatego bardzo ważne jest, aby wiedzieć, co jeść.

Insulinooporość – co to jest?

Insulina jest hormonem umożliwiającym obniżanie poziomu glukozy we krwi człowieka. Ponadto uczestniczy w metabolizmie glukozy, białek, a także tłuszczów. W taki sposób zapewnia właściwe wykorzystanie tychże składników przez ludzki organizm. U wielu osób dzieje się tak, że organizm nie reaguje stosownie na insulinę. Komórki są oporne na jej wydzielanie, co prowadzi do tego, że trzustka wydziela jeszcze większą ilość insuliny. Taki stan zwie się insulinoopornością – w konsekwencji prowadzić może do stanu przedcukrzycowego, a jeśli stężenie glukozy utrzyma się na wyższym poziomie, to następować będzie rozwój cukrzycy.

Insulinooporość – co jeść?

Jeśli wiemy już, że mamy insuliooporność, to warto będzie zapoznać się z indeksem glikemicznym informującym o tym, jaki wpływ będzie mieć dany produkt na poziom glukozy w naszym organizmie. Pozwoli to w łatwy sposób określić, co możemy jeść w przypadku wystąpienia insulinoodporności. Przede wszystkim powinniśmy w ciągu dnia jeść cztery, maksymalnie pięć posiłków. Najlepiej będzie wybierać produkty o niższym indeksie glikemicznym, które bogate są w błonnik pokarmowy. Wartymi polecenia są produkty pełnoziarniste: zdrowie pieczywo, ryż brązowy, kasza pęczak bądź gryczana. Warto spożywać warzywa w dużych ilościach.

Insulinooporość czego nie jeść?

Przede wszystkim powinniśmy ograniczyć spożywanie cukrów prostych, w tym syropu glukozowo-fruktozowego. Warto wyrobić w sobie nawyk czytania etykiet na produktach. Powinniśmy także wyeliminować z diety wyroby o dużej zawartości cukru, a także niskiej zawartości cennego błonnika, na przykład: białe pieczywo, ciastka, słodkie przekąski. Ponadto nie powinniśmy kupować słodzonych produktów mlecznych, zwłaszcza jogurtów owocowych. Trzeba także zwrócić uwagę na roślinne zamienniki zawierające w sobie sporą ilość szkodliwego cukru. Najlepiej, jeśli pożegnamy się z wysoko przetworzonymi produktami tj. fast food’y, batony oraz gotowe potrawy mrożone. Zadbajmy przede wszystkim o aktywność fizyczną, ponieważ dieta wspomagana aktywnością fizyczną da nam jak najlepsze rezultaty. To ruch powoduje, iż zwiększa się wrażliwość komórek na działanie insuliny. Nie musimy od razu zapisać się do lokalnego klubu fitness, bowiem starczą regularne, proste ćwiczenia. Świetnym pomysłem będą także dłuższe spacery. Pamiętajmy, że obniżenie masy ciała pozwoli nam utrzymać właściwy poziom glukozy, a także insuliny w naszej krwi.

Redakcja dobrecechy.pl